Wybrałam się dziś z Mężem na co tygodniowe zakupy. Zobaczyłam śliczne kwiatki w doniczce i tak mi się zachciało wiosny w domu, że dwa wylądowały w koszyku. Jeden rozwinięty, a drugi w pąkach (Mąż stwierdził, że taki będzie lepszy, bo dłużej postoi). Dwie doniczki z nowymi mieszkańcami parapetu już stoją, a starzy poszli do śmietnika niestety, wszystkie kwiatki jakie mieliśmy były ścięte do ziemi. Nie mogłam już patrzeć na te sterczące badyle. Jakoś kwiatki nam się nie trzymają. Mało z nimi rozmawiam, właściwie to w ogóle, ale może miejsce w kuchni na parapecie też ma znaczenie. Jak gotuję to jest mega gorąco. Może powinnam zakupić kaktusy? Zrobię to jak ukatrupię te wiosenne ślicznoty (ananas czeka na rozebranie i konsumpcję):
Jeśli chodzi o mój zapał do ćwiczeń to jest nadal, tylko kilka dni nie ćwiczyłam, bo zrobiłam sobie coś z nogą... Ale już od dziś wznowiłam trening, na razie delikatnie, by nie forsować nogi. W ramach dążenia do wymarzonej sylwetki oprócz ćwiczeń staram się również zmienić nawyki żywieniowe. Dziś na obiad Mężulek zażyczył sobie kotletki schabowe, więc ja zjadłam tylko kotlety z pomidorkami i czerwoną cebulą. Dodałam sos sałatkowy już bez oliwy. Było pycha!
Może zbyt dietetyczne to nie było, ale normalnie tak jak on zjadłabym z górą ziemniaków :)
Nadal trzymam sama za siebie kciuki, BO NIC SIĘ SAMO NIE WYDARZY :)
nie przejmuj się, u mnie też się kwiatki nie trzymają. nawet kaktus mi usechł! :D
OdpowiedzUsuńoo, ja też pewnie niedługo zgubię głowę, jeśli dalej będę taka nieuważna xd ach, my kobiety... :D
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
bardzo smacznie wygląda danie Twojego męża:)
OdpowiedzUsuńmężczyzna w kuchni to skarb!
O! takiego myku w schabowych nie znałam :D
OdpowiedzUsuńNo to już wiem co dziś zrobic na obiad! xD
OdpowiedzUsuńa co do drinków to mogę wysłac Ci na pocztę coś ciekawego;)
masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))
OdpowiedzUsuńmmm ale narobilas smaczka:P ,duzo jesc to zaden wstyd:P jakbym pokazala Ci moj talerz to bys sie dopiero zdziwila;D
OdpowiedzUsuń