Czas szybko leci i już minęło pół roczku odkąd zostałam żoną. Fajnie zgrało się z dniem kobiet. Ale dziś raczej celebrowaliśmy nasze pół roku, z takim Mężem dzień kobiet mam bardzo często :)
W ten dla nas szczególny dzień postanowiłam przygotować dla Męża niespodzianki. Zawsze na jakieś okazje to on się starał i mnie gdzieś zapraszał. A w tym roku ja go zaskoczyłam.
Najpierw przygotowałam pyszny obiad. Wytrawne naleśniki - zainspirowałam się naleśnikami, które ostatnio jadłam w Manekinie. Troszkę zrobiłam inne, bo z mąki z pełnego ziarna. W środku jest tylko usmażona pierś z kurczaka z curry i przyprawą do gyrosu. U góry sałata lodowa pokrojona w paski i pomidorek, a to wszystko polane odrobiną sosu sałatkowego (z torebki rozrobiony z wodą i oliwą). Do tego jeszcze był sosik czosnkowy. Pychota!
Wieczorkiem zaprosiłam jeszcze Męża do aquaparku w Sopocie. Ucieszył się bardzo. Był to dla nas wspaniały relaks, a w szczególności dla niego po całym tygodniu pracy.
Jeśli chodzi o dzień kobiet to przyznaję się od razu, kwiatów nie dostałam. Mąż zna mnie na tyle dobrze
i wie, że wolę bardziej trwałe prezenty i dostałam takie oto śliczności do
kuchni:
A dziś był skalpel 2. Po nim już czuję lekkie zakwasy.
Ufff... Dziś nie zdechł przeze mnie żaden rudy kotek :)
Faktycznie kochanego masz tego męża :D Kochana w takim razie wszystkego najlepszego z okazji Waszego pół roku, a dla Ciebie podwójnie bo jeszcze z okazji dnia kobiet ^^ Ach Ci nasi mężczyźni nas rozpieszczają :) Z resztą za 2 dni ich dzień, mamy szansę się odwdzięczyć :P
OdpowiedzUsuńprezent cudowny :))
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam wszystkiego najlepszego! :)
OdpowiedzUsuńpiękny zestawik :)
OdpowiedzUsuńgratuluję półrocznicy :)
Pychota!! Wygląda smakowicie.
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam samych przyjemnych chwil:)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie,
Malko
Wszystkiego dobrego wam życzę.
OdpowiedzUsuńA prezenty śliczne.
Pozdrawiam cieplutko
Weryfikację obrazkową włączyłaś celowo? bo bardzo utrudnia pisanie komentarzy.Ja pousuwałam u siebie.
jedzonko wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo ciepła i miłości :)
pozdrawiam serdecznie, Marlenails
Ale Ci zazdroszczę! Naleśniki wyglądają smakowicie! Zyczę Ci żebyś zawsze już była z nim taka szczęśliwa!
OdpowiedzUsuńDziekuje! Mam nadzieje, ze tak bedzie :)
UsuńMmmmm, it looks so yummy!!!!
OdpowiedzUsuńUna chica fashiontastica
GIVEAWAY: WIN 40$ Voucher and Free shipping in Kristine's Collection
Ech, tak szybko nie rezygnuj z kwiatów. Kubeczki, miseczki, widelczyki, nożyki... to wspólne gospodarstwo, pozwól mu na coś bardziej osobistego. To dopiero pół roku :)))
OdpowiedzUsuńPrześliczne, uwielbiam.
OdpowiedzUsuńmakelifecolorful.blogspot.co.uk